Uniwersalna ostrzałka
Łowiąc w lecie karpie na Potuliku, jak mi się wydawało, miałem ogromnego pecha. Kolejne karpiowe branie i ryba nie była zacięta. Udzielano mi przeróżnych porad. Gotów byłem wszystko zmieniać. Wtedy jeden z kolegów podał mi ostrzałkę diamentową, która kształtem przypominała długopis. Okazało się, że ostrze nowo zakupionego, jak i większość przyponów…